Halo-halo – filipiński deser lodowy

Kolorowe warstwy przełożone kruszonym lodem. Halo-halo definiuje słodkie orzeźwienie na nowo. Chrupiące wiórki kokosowe, sprężysta tapioka, słodki banan i kremowe lody to przepis na wytchnienie w upalne dni. Halo-halo miesza smaki i kultury w sposób iście filipiński.

Halo-halo to nieoficjalny narodowy deser Filipin. W języku tagalog halo-halo oznacza „mieszane-mieszane”, co odzwierciedla sposób serwowania deseru. Choć w momencie podania deser ma postać kolorowych warstw, przed zjedzeniem należy go wymieszać – to kluczowy moment, który uwalnia pełnię smaków.

Mieszanka wybuchowa

Halo-halo to kulinarna analogia Filipińczyków. Składniki mają różnorakie pochodzenie, podobnie, jak kultura tego kraju.

Korzenie deseru sięgają japońskich imigrantów, którzy na przełomie XIX i XX wieku sprzedawali słodką fasolę, popularny w Japonii przysmak. W 1903 roku Amerykanie zainstalowali w Manili Zakład Produkcji Lodu, w czym Japończycy dostrzegli okazję do zarobku – zaczęli sprzedawać kakigōri, czyli kruszony lód z dodatkami.

W ten sposób powstała pierwotna wersja deseru, znana jako monggo con hielo (fasola z lodem), która później przekształciła się w maíz con hielo (kukurydza z lodem). Obecnie zarówno fasola, jak i kukurydza są częstymi składnikami halo-halo.

Do japońskiej fasoli i amerykańskiego lodu wkrótce dołączyły rdzennie filipińskie owoce, jak np. ube. Na wierzchu halo-halo często znajdziemy leche flan, będący pozostałością po hiszpańskim kolonializmie.

Azjatyckie wyspy i chrześcijańskie ikony

Flan na wierzchu halo-halo przypomina o ponad 300-letniej hiszpańskiej kolonializacji. Ten budyniowy deser z warstwą karmelu, znany jako leche flan, je się nie tylko na Filipinach, ale także w Hiszpanii i krajach latynoskich.

Filipiny skupiają najwięcej katolików w całej Azji. Kraj dzieli głębokie więzi religijne z Hiszpanią i krajami latynoskimi. Katolicyzm przenika codzienne życie mieszkańców archipelagu. Samochody zdobią cytaty z Biblii, na ścianach wiszą obrazki Matki Boskiej, a przy domach stoją kapliczki. Ten widok przypomina bardziej Amerykę Łacińską niż Azję.

Wpływy obce są wszechobecne na Filipinach. Zamiast je odrzucać, Filipińczycy zaakceptowali je i włączyli do swojej kultury. Halo-halo pasuje do tego podejścia – to deser, który celebruje różnorodność kulturową Filipin. Każdy składnik wnosi coś unikalnego i współtworzy tożsamość dania. Choć elementy halo-halo pochodzą z różnych zakątków świata, ostateczny efekt jest w pełni filipiński.

Halo-halo – Jak jeść? Gdzie spróbować?

Obecnie halo-halo to jeden z najpopularniejszych deserów na Filipinach. Tradycyjnie serwuje się je w wysokim i przezroczystym pucharku, aby podkreślić warstwowość składników. Alternatywnie można je podać w miseczce.

Nie istnieje jeden uniwersalny przepis na halo-halo. Ze względu na mnogość składników możemy je dobierać według uznania. Na Filipinach spotyka się tysiące wersji tego deseru, w tym białe halo-halo, przygotowywane tylko z jasnych składników. Deser z poniższego przepisu nawiązuje właśnie do tej wariacji.

Na Filipinach szczególnie polecamy halo-halo w AC Palayok (Oslob, Cebu). Każde halo-halo jest jednak wyjątkowe, dlatego warto próbować tego deseru w wielu miejscach!

Przepis

Halo-halo

Składniki

Halo-halo:

270g nata de coco

300g kruszonego lodu

3/4 szklanki mleka kokosowego (120g)

3/4 szklanki mleka zagęszczonego (120g)
Jeśli używasz mleka niesłodzonego, dodaj 2 łyżki cukru pudru

4 gałki lodów

2 łyżki wiórków kokosowych

3 łyżki kukurydzy – opcjonalnie

Tapioka i banany w syropie:

3 banany

1/4 szklanki tapioki (drobne perły)

3/4 szklanki cukru brązowego

Przygotowanie

Tapioka i banany w syropie:

1. Ugotuj tapiokę. W rondelku zagotuj wodę. Dodaj perły tapioki i zamieszaj. Zmniejsz ogień i gotuj przez 7 minut aż tapioka stanie się al’dente, czyli przezroczysta z białym środkiem. Przecedź i odstaw tapiokę.
2. Przygotuj syrop. W rondlu wymieszaj 1 szklankę wody, brązowy cukier oraz sól. Doprowadź do wrzenia, mieszając. Następnie zmniejsz ogień i gotuj przez około 5 minut, aż syrop zgęstnieje. W tym czasie pokrój banany w plasterki.
3. Dodaj banany. Do syropu dodaj pokrojone banany. Zagotuj. Gotuj na małym ogniu przez 5 minut, aż staną się miękkie. Następnie przecedź przez łyżkę durszlakową i przenieś banany do miseczki. Nie wylewaj syropu.
4. Dodaj tapiokę. Do pozostałego syropu dodaj ugotowaną tapiokę. Zamieszaj i gotuj 3 minuty. Przenieś tapiokę do miseczki i odstaw do wystygnięcia.

Halo-halo:

1. Stostuj wiórki kokosowe. Na suchej patelni podsmaż wiórki kokosowe. Mieszaj, aż staną się złociste. Odstaw do miseczki do przestygnięcia.
2. Wymieszaj mleko. W misce lub dużym kubku wymieszaj mleko zagęszczone z mlekiem kokosowym. Pamiętaj, aby przed otwarciem mocno wstrząsnąć puszkę mleka kokosowego.
3. Przygotuj składniki. Owoce pokrój w kostkę.
4. Pokrusz lód. Umieść lód w mocnym blenderze i blenduj, aż będzie przypominał śnieg.
5. Zbuduj halo-halo.
   • W pucharku umieść łyżkę przygotowanej tapioki.
   • Na to nałóż warstwę kruszonego lodu.
   • Dodaj świeże owoce, nata de coco oraz banana z syropu.
   • Przełóż kolejną warstwą lodu.
   • Na wierzchu umieść gałkę lodów.
   • Zalej deser mieszanką mleka kokosowego i zagęszczonego.
   • Udekoruj wierzch kukurydzą i posyp uprażonymi płatkami kokosowymi.
6. Smacznego! Zamieszaj przed jedzeniem. Halo-halo należy jeść bezpośrednio po przygotowaniu.

Wskazówki

Halo-halo to deser z nieskończoną liczbą kombinacji. Wybierz składniki, które Tobie odpowiadają. Jedynym niezbędnym elementem jest mleko do zalania deseru. Polecam także dodać kruszony lód i lody, aby zachować orzeźwiający charakter halo-halo!

Możliwe inne składniki:

• Bataty – krojone w kostkę i gotowane w syropie, podobnie jak banany.
• Świeże owoce (np. mango, papaja, jackfruit) – krojone w kostkę.
• Owoce w syropie (np. brzoskwinie, liczi, ananas) – krojone w kostkę.
• Flan, galaretka – krojone w kostkę, do ułożenia na wierzchu.
• Płatki kukurydziane, rodzynki – do posypania na wierzchu.

Podziel się swoją kulinarną podróżą! Wrzuć zdjęcie na Instagrama i oznacz nas – udostępnimy Twoje danie. Zapraszamy na naszego Facebooka i Instagrama, by być z nami na bieżąco.